Mianem piramidy finansowej określa się konstrukcję biznesową, polegającą na przyjmowaniu wkładów finansowych w celu inwestowania ich z wysoką stopą zwrotu, jednak cel ten nie jest realizowany w stopniu właściwym dla skali działalności (zbyt mało inwestycji) lub nie jest realizowany w ogóle.
Powoduje to, że wypłaty na rzecz tzw. starych klientów są realizowane z nowoprzyjętych wpłat tzw. nowych klientów. Zwraca się uwagę, iż tak postawiona definicja piramidy finansowej pozwala określić tym mianem zarówno klasyczną konstrukcję piramidy finansowej Ponziego, jak i przedsięwzięcie przynoszące zbyt niskie dochody, aby to właśnie dochody były źródłem wypłat dla nowych inwestorów.[1] Przez klasyczną konstrukcje piramidy Ponziego należy tutaj rozumieć sytuację, gdy przedsiębiorstwo nie inwestuje środków, a więc cel inwestycyjny nie jest w ogóle realizowany.
Należy zwrócić uwagę, że definicje piramidy finansowej proponowane w literaturze nie są w pełni jednorodne, gdyż poszczególni autorzy eksponują nieco inne elementy piramidy finansowej jako jej cechy specyficzne. Na przykład według M. Pachuckiego piramidą finansową jest konstrukcja biznesowa, w której zyski jednego inwestora są uzależnione od zysków innych osób, stojących niżej w hierarchii piramidy. Tym samym inwestorzy mają motywację do pozyskiwania kolejnych osób do struktury piramidy finansowej i za tę czynność faktycznie uzyskują dochód. Oznacza to więc, że piramida finansowa nie oferuje im faktycznie zysku z inwestycji a zarobek za czynność polegającą na zwerbowaniu kolejnych quasi-inwestorów.[2],[3]
Termin „piramida finansowa” nawiązuje do kształtu tworzonej struktury. Jeśli zysk jednego inwestora, zależy od zwerbowania X nowych członków piramidy, to zysk każdej z tych X osób będzie zależeć od zwerbowania kolejnych X osób. Oznacza to, że do funkcjonowania piramidy finansowej konieczny jest geometryczny przyrost jest członków. W praktyce oznacza to, że dość szybko wyczerpują się możliwości werbowania nowych osób, np. przy założeniu, że każdy członek piramidy musi zwerbować zaledwie 3 nowych członków, to na 12. poziomie piramidy liczba członków piramidy musiałaby przekroczyć liczbę ludności Lublina, a na 14. liczbę ludności województwa lubelskiego. Przy założeniu, że każdy członek piramidy finansowej musiałby zwerbować 5 nowych członków, to liczba członków piramidy przekroczyłaby liczbę ludności Lublina już na 9. poziomie, na poziomie 10. – liczbę ludności województwa lubelskiego, na 11. – liczbę ludności Polski, na 13. – liczbę ludności Europy, a na 15. – całą światową populację człowieka. Oznacza to, że istnieją obiektywne ograniczenia w zakresie możliwości funkcjonowania piramid finansowych, a konstrukcja piramidy jest z założenia skazana na bankructwo.
[1] P. Masiukiewicz, Piramidy finansowe a regulacje i nadzór, „Zarządzanie i finanse. Journal of Mangement and Finance” 2014, nr 3/2/2014, s. 41-58.
[2] P. Antonowicz, Ł. Szarmach, Teoria i praktyka funkcjonowania piramidy finansowej versus studium przypadku Amber Gold Sp. z o.o., „Zarządzanie i Finanse” 2013, nr 2013, s. 5-23.
[3] Ponieważ klient faktycznie świadczy usługi na rzecz piramidy finansowej w postaci pozyskania nowych klientów i za to otrzymuje wynagrodzenie, to nie jest faktycznie inwestorem, a pracownikiem / usułgodawcą. Stąd też określenie quasi-inwestor.
Autor: dr Agnieszka Wójcik
Ekspert ds. controllingu i finansów
e-mail: a.wojcik[at]exorgroup.pl
tel: 504 724 416